Raz Dwa Raz Dwa
Pięć Dwa
N.E.O.
Piękne umysły rozświeca szarość
Pośród tłumu biją dzikie serca, rozpraszają cienie
Zapatrzeni w tańcu, Zapatrzeni w siebie
one biją nam na alarm, aby obudzić sumienie
tak po ludzku, niemożliwe, mnożą miłość przez dzielenie
a kiedy prasa nazwie już, obliczy i opisze świat ???
a rząd dyplomowanych głów, poza przemalowanych lat ???
splunie na nasze mądrością haseł,
spłyną ulotki, rynsztokami ulic
wróg wybije czarne słowa z hukiem,
tusz zaplami białe kitle farbą
krzykną gapy na mundurach chórem
i obcasów czerń zabłyśnie jasno
i tylko szaleńcy obejma to rozumem
piękne umysły rozświetlą szarość
uśmiech wariata poderwie tłumy
kwiatek do lufy wkładając im w zamian
(kwiatek do lufy wkładając im w zamian)
cienie pod oczami, cienie w nas, cienie wokół nas
a piękne umysły to neon ciepłych barw
dedykowane braciom i siostrom światełko do nieba
pośród zgiełku bitw i kłamstw, by się nie bać
aneksowana wolność przez dyktatorów racji
wybuchnie tęcza barw w imię tolerancji
zdrowy rozsadek w depresji już zabrnął w bezsens,
bo stracił wiarę, ze wbije nam w piersi bezkres
leczony myślą na receptę farmaceutów z politycznych klinik
dotowanych decydentów
lecz błyska nadzieja z ulic gdzie czyha śmierć
megafony nie zakrzyczą walca czystych serc
boja się neonów, dżumy, szczury, statek tonie
zakłamany, gryzą się nawzajem, czując koniec
cienie pod oczami, cienie w nas, cienie wokół nas
a piękne umysły to neon ciepłych barw
zimny wieje wiatr, zimno w nas, zimno wokół nas
a piękne umysły to neon ciepłych barw
We własnym świecie, z dala od świata
bija odwrócone serca z uśmiechem wariata
niedopasowane tu, z innej planety
nieziemskie serca z własnym układem słonecznym
biją
cienie pod oczami, cienie w nas, cienie wokół nas
a piękne umysły to neon ciepłych barw
zimny wieje wiatr, zimno w nas, zimno wokół nas
a piękne umysły to neon ciepłych barw
cienie pod oczami, cienie w nas, cienie wokół nas
a piękne umysły to neon ciepłych barw
zimny wieje wiatr, zimno w nas, zimno wokół nas
a piękne umysły to neon ciepłych barw